top of page
Zdjęcie autoraAgnieszka Ostrowska

Plener komunijny chłopców | skatepark w Radomiu | plener komunijny inaczej...

Zaktualizowano: 25 mar 2023

Maj... kojarzy się z kwitnącymi kwiatami i drzewami, majówką, maturami (pomyśleć, że już tyle lat minęło od mojego egzaminu) oraz... oczywiście z komuniami świętymi. W zależności od parafii, dzieci przystępują do tego sakramentu w pięknych białych albach lub sukienkach i garniturach. W tym roku miałam przyjemność towarzyszyć w tym dniu kilku dzieciom i ich rodzinom. Dzisiaj we wpisie poznacie Adasia i Krzysia oraz jego młodszego brata - Bartka.

Adaś i Krzyś znają się od przedszkola, a dokładnie od 3 roku życia... I jest to naprawdę piękna relacja! Panowie podczas uroczystego obiadu nie byli za szczęśliwi, że ich rodziny znajdują się w różnych miejscach restauracji i co chwilę "ukradkiem" wymykali się do siebie z innymi dziećmi, bo przecież weselej jest razem niż osobno! A ile się trzeba było za nimi nabiegać, żeby zrobić ładne zdjęcia ;)

Jednak nie pokażę zdjęć ze spotkania rodzinnego, a z sesji plenerowej. Wiem od ich mam, że jak chłopcy się dowiedzieli, że znowu będą musieli robić zdjęcia, nie byli zachwyceni... Ale...

... powiedzenie im, że po sesji "oficjalnej", czyli zdjęciach typowo do albumu, takich poważnych - będzie jeszcze ekstra plener na deskorolkach i hulajnogach na pobliskim skateparku, od razu inaczej podeszli do naszego ponownego spotkania. I to był strzał w dziesiątkę!

Pierwszy był Krzyś oraz jego wachlarz min ;) Szczerze? Właśnie w dzieciach najfajniejsze jest to, że wychodzą bardzo naturalnie i są bardzo spontaniczne i właśnie takie momenty najpiękniej uwiecznia się na zdjęciach.

Jako drugi przed aparatem stanął Adaś. Gawędziarz i śmiały chłopak :) Jeden i drugi chłopiec to niezłe rozrabiaki, ale jak doszedł do nich jeszcze Bartek...

... okiełznać tych trzech młodych MUSZKIeterów, to nie lada wyzwanie dla rodziców i nie będę ukrywać dla mnie też ;) Ale ich urok osobisty, błyszczące oczy i urocze uśmiechy... no sami powiedźcie, czy Was by to nie "rozczuliło"?

Po części "oficjalnej", przenosimy się kilkaset metrów dalej na obiecany skatepark. Niestety jak to w takich miejscach bywa, zwłaszcza w piątek późnym popołudniem, dużo dzieci i młodzieży korzystało z uroków pięknej pogody i rozpoczynającego się weekendu. Ale mimo wszystko udało nam się zrobić kilka zdjęć w tym "nie-komunijnym-plenerze". A efekty możecie zobaczyć na poniższych zdjęciach.

skatepark, plener komunijny
Adaś zaczął już pozować jak zawodowy model

Adaś i jego szczery uśmiech. I w tym momencie chłopiec mnie "uświadomił", że "...poroszę Pani...", to ja już muszę przyjąć do porządku dziennego, bo jak prosiłam go, żeby mówił do mnie po imieniu, to... Chłopiec powiedział, że rodzice go uczą mówić do starszych per Pan/Pani. Mamo i Tato, możecie być dumni ze swojego syna.

Prośby o zrobienie min - nie były długo przetwarzane i chłopcy w ciągu sekundy byli gotowi zaprezentować wachlarz możliwości swojej mimiki twarzy. Aczkolwiek w moim odczuciu (nie bierzcie tego do siebie Krzysiu i Adasiu), to właśnie najmłodszy z nich, czyli Bartek, otrzymuję odznakę zwycięzcy.



Przyjaźń między Adasiem i Krzysiem mam nadzieję, że będzie kontynuowana przez kolejne lata i różne etapy życia chłopców - życzę im tego z całego serca i jestem pewna, że im się to uda, bo jak to się mówi - takich dwóch, jak ich trzech, to nie ma ani jednego i to właśnie idealnie ich definiuje.

I jak widać, plener komunijny to nie tylko musi być koniecznie soczysta zieleń i kwitnące kwiaty. Warto rozmawiać ze swoim fotografem i nie bać się własnych pomysłów albo tak jak w tym przypadku, bardzo chciałabym podziękować mamom, Gosi i Asi za zaufanie i możliwość zrealizowania mojego pomysłu, który od dawna był w mojej głowie i mogłam go w końcu "przelać" na te zdjęcia. Dziękuję :D




 

Ostatnie posty

Zobacz wszystkie

ความคิดเห็น


bottom of page